5 upiornych rzeczy ukrywających się w naszych dywanach

Dywan ociepla wnętrze. Sprawia, że staje się ono bardziej przytulne i przyjazne dla domowników. Niestety, długo nieczyszczony staje się siedliskiem rozmaitych intruzów. Stworzyliśmy listę 5 najbardziej przerażających rzeczy ukrywających w naszych dywanach. Tradycyjny odkurzacz z pewnością sobie z nimi nie poradzi. Najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług profesjonalnej pralni chemicznej. Zanim jednak przystąpimy do walki, poznajmy przeciwników.

Alergeny
Na alergie cierpi ogromna część naszego społeczeństwa. Niektórzy nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Dywan to idealne mieszkanie dla różnego rodzaju alergenów. Jeśli nie pozbędziemy się w odpowiedni sposób alergenów z naszych dywanów, mogą one pozostawać w domu przez cały rok! Nie pomogą wówczas terapie i ciągłe wizyty u lekarzy. Źródło problemów będzie, bowiem cały czas w centrum naszego domu. 

Chemikalia
W włóknach dywanowych są uwięzione niezliczone szkodliwe substancje. Są one często gromadzone przez lata i mogą być trudne do usunięcia! Jeśli posiadamy nowy dywan, możemy mieć do czynienia z formaldehydem, toluenem, styrenem, acetonem i benzenem. Niektóre z tych substancji są uważane za rakotwórcze! Problemy z oczami i układem oddechowym murowane!

Pleśń
Większość z nas myśli sobie: "Nie muszę się martwić o pleśń, czyściłem przecież dywan". Niestety, w wielu przypadkach pobieżne wyczyszczenie dywanu nie wystarczy. Tradycyjne parowe urządzenia do czyszczenia dywanów mają oczywiście swoje zalety. Mogą jednak powodować wzrost pleśni. Para wodna wnika w głębokie warstwy dywanu, popychając wszelkie zanieczyszczenia. To idealny przepis na pleśń i bakterie!

Bakterie
Oto straszna statystyka: spód butów zawiera więcej bakterii, niż muszla klozetowa. Jeśli nosimy buty w domu, musimy uważać. Wnosimy, bowiem na swoje dywany nie tylko kurz, ale i miliony rodzajów bakterii. Jedne są bardziej szkodliwe, inne mniej, jednak wszystkie bez wyjątku to niepożądani goście.

Roztocza kurzu
Pająki są naszym zdaniem przerażające. Jednak oglądając pod mikroskopem roztocza kurzu znajdujące się w naszych dywanów moglibyśmy przeżyć prawdziwy szok! Roztocza żyją w naszych dywanach, ale przenoszą się z nich z łatwością na meble, pościel… i naszą skórę. Są bardzo częstą przyczyną alergii i astmy, więc z pewnością raz na jakiś czas warto się ich skutecznie pozbyć.
Nawet, jeśli są to dość przerażające rzeczy, nie ma powodu do zmartwień. Profesjonalna pralnia wykorzystuje proces czyszczenia dywanów, który jest bezpieczny dla naszego domu i zmniejsza ryzyko rozwijania się pleśni i bakterii. Fachowcy pomogą nam pozbyć się tego, co ukrywa się w naszych dywanach.